![]() | |
|
Ciągle słyszę o frustracjach i oczekiwaniach wobec panów, a zbyt mało SZCZEREGO podziwu. Rzadko słyszę czy widzę by wykorzystywały czas swojego panieństwa na prawdziwe kształtowanie kobiecości.
![]() | |
|
Wystarczyłoby popracować nad samą sobą (fizycznie i mentalnie), znaleźć sobie pożyteczne/ciekawe zajęcie/hobby (które przykładowo można potem wykorzystać w małżeństwie jako pewną umiejętność) i włączyć wdzięczność za to co się ma tu i teraz, a życie od razu było by piękniejsze :)