Miłość mi wszystko wyjaśniła
maja 14, 2015Prawdziwa miłość nie jest mglistym uczuciem ani ślepą namiętnością. Jest wewnętrzną postawą, ogarniającą całe jestestwo człowieka. Jest patrzeniem na bliźniego nie po to, by się nim posłużyć, ale by mu służyć.
Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała.
A że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem, że wszystkie upadną.
1 komentarze
Witaj :) ja modliłam się za przyszłego męża, ale przede wszystkim modliłam się o to by nie zapomnieć o Bogu w zawirowaniach jakie były moim udziałem w ostatnich kilku latach i ... Pan Bóg prostuje nasze drogi i sam uczy miłości, obdarowuje właściwymi uczuciami i emocjami, tylko musimy słuchać, jego głosu, szeptu i z odwagą postępować.
OdpowiedzUsuńOstatnio też zastanawiam się czy ta modlitwa za przyszłego małżonka działa "na niego" czy ma działąnie przede wszystkim wewnatrz nas... Na zasadzie wewnętrznej przemiany, która uzdalnia nas dzieki Duchowi świętemu do dokonania dobrego wyboru osoby i właściwego, madrego budowania pięknej relacji... ?
Ciekawy blog, będę tu zagladać z przyjemnością ;)
A Ty co o tym myślisz? :-)